2016-12-22
Kobiety a trening siłowy
Jak będę trenowała siłowo to urosną mi mięśnie i zrobię się duża!
Wiele kobiet właśnie w taki sposób postrzega trening na siłowni, a rzeczywistość jest całkiem inna.
Jesteś kobietą – nie posiadasz jako kobieta w sobie tyle hormonów anabolicznych odpowiedzialnych za przyrost masy mięśniowej i nie masz możliwości zrobienia takich muskułów, jak niektórzy mężczyźni. Trening siłowy pozwoli Ci na wzrost beztłuszczowej masy ciała, zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej oraz podniesienie pewności siebie. Nie bój się trenować siłowo z tego powodu, że ktoś Ci powiedział, że urosną Ci mięśnie – choć oby Ci urosły! Ale gwarantuję, że nie będą one wyglądać tak, jak u mężczyzn, tylko sprawią, że Twoja sylwetka się wysmukli, wymiary się zmniejszą, a ciało nabierze znacznej jędrności.
Mięśnie są aktywniejsze metabolicznie, a tym samym umożliwiają spalanie dodatkowej porcji energii (kalorii) i zwiększają oksydację (utlenianie) komórek tłuszczowych. Oznacza to, że spoczynkowa przemiana materii podnosi się i organizm spala więcej kalorii w ciągu dnia. A Ty będziesz mogła sobie pozwolić na więcej w kuchni bez straty seksownej sylwetki.
Kobieto, trenuj przysiady, martwe ciągi, pompki, podciągania i nie bój się używać dużych ciężarów. One tylko sprawią, że będziesz miała jeszcze lepsze efekty, a Twoja sylwetka zacznie wyglądać, jak nigdy dotąd. A satysfakcja i spełnienie jakie poczujesz po kilku tygodniach pracy będą nieocenione!
Ciekawostka:
- im mniej tkanki mięśniowej, tym wolniejszy metabolizm (REE) i tym wolniej będziesz pozbywać się tłuszczu,
- im więcej mięśni zbudujesz, tym bardziej seksowna i odtłuszczona będzie sylwetka!
Zapomnij o „przeroście masy mięśniowej” – bez podawania sterydów niemożliwa jest nadmierna rozbudowa muskulatury, większość zajęć grupowych w nikłym stopniu wpływa na zwiększenie procentowego udziału mięśni w ciele kobiety, tak więc pod względem redukcji tłuszczu i poprawy wyglądu sylwetki są one mało skuteczne.
Kluczową rolę w budowaniu masy mięśniowej odgrywają hormony. Najważniejszym hormonem anaboliczno - androgennym jest testosteron. Mężczyzna syntetyzując ok. 50 mg testosteronu nie jest w stanie nadbudować masy mięśniowej w dużym stopniu, tym bardziej kobieta, której organizm syntetyzuje zaledwie ułamek tej wartości. Gdyby było inaczej, większość mężczyzn mogłaby poszczycić się piękną sylwetką kulturysty, z ukształtowanymi perfekcyjnie mięśniami bez grama tłuszczu.
Budowanie masy mięśniowej to żmudna i ciężka praca, która uzależniona jest od poziomu testosteronu - w przypadku kobiet (o ile trenująca i korzystająca z siłowni kobieta nie zdecyduje się na doping) nie ma zagrożenia, że trening siłowy w znacznym stopniu wpłynie na
rozbudowę mięśni i zagrozi kobiecej sylwetce.
Trening siłowy na odchudzanie
Trening siłowy na odchudzanie
Trening siłowy pozwala przede wszystkim na wszechstronne rozbudowanie tkanki mięśniowej przy jednoczesnym zmniejszaniu ilości tkanki tłuszczowej - a na tym zależy większości z nas. Mięśnie są aktywniejsze metabolicznie, co oznacza, że umożliwiają spalanie dodatkowej porcji energii (kalorii) i zwiększają oksydację (utlenianie) komórek tłuszczowych. Warto pamiętać, że zużycie kalorii przez naszą muskulaturę wynosi ok. 70-100 kcal na każdy kilogram nowo zdobytej masy mięśniowej, podczas gdy w przypadku tłuszczu są to zaledwie 3 kcal! Oznacza to, że spoczynkowa przemiana materii podnosi się i organizm spala więcej kalorii w ciągu dnia.
Potwierdzają to badania na kobietach, które trenowały siłowo: ćwiczyły 2-3 razy w tygodniu.
Na przestrzeni 2 miesięcy zyskały prawie kilogram beztłuszczowej masy mięśniowej, tracąc jednocześnie około 1,5 kg tłuszczu. Wniosek - trening siłowy jest idealnym sposobem redukcji wagi!
Więc jeśli dalej zastanawiasz się czy treningi siłowe są dla Ciebie to mam nadzieję, że teraz odpowiedź jest prosta.
Do zobaczenia na siłowni!
Łukasz Raróg - Trener personalny
Pokaż więcej wpisów z
Grudzień 2016