2016-12-22
Zasady zdrowej diety
Każdy, wykwalifikowany dietetyk, który poważnie traktuje swoją pracę i troszczy się o dobro
swoich pacjentów, stara się, by ich dieta była indywidualnie dobrana, zbilansowana i aby
dostarczała odpowiedniej ilości składników odżywczych. Żeby tak się stało, musi
przeprowadzić z pacjentem szczegółowy wywiad żywieniowy, w którym zadaje mu pytania z
zakresu jego dotychczasowego odżywiania, jednostek chorobowych, godzin przyjmowania
posiłków, aktywności fizycznej itd. Zdrowa, zbilansowana dieta, oznacza podaż odpowiedniej
ilości białka pełnowartościowego, węglowodanów złożonych, tłuszczy, witamin i minerałów
oraz błonnika.
Pewnie nieraz słyszeliście, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Zgodzę
się z tym w 100%, dlatego zawsze uczulam moich pacjentów, by nie zaczynali dnia od kawy i
ciastka. Śniadanie powinno składać się w większości z białka pełnowartościowego, ponieważ
to właśnie ono podtrzymuje uczucie sytości, dzięki czemu mamy mniejszą chęć na
podjadanie, na które w zdrowej diecie nie ma miejsca. Można za to pozwolić sobie na surowe
warzywa, które możemy jeść w każdej chwili, kiedy dopadnie nas mały głód. Zapomnijcie o
serku Danio, który ma w składzie to, co najgorsze czyli m.in. cukier, syrop glukozowo-
fruktozowy.
Około pół godziny przed śniadaniem, zalecam wypić przygotowaną wodę z cytryną, by
odpowiednio nawodnić przewód pokarmowy i przygotować go do pierwszego posiłku.
Ostatni posiłek – kolacja, powinien być lekkostrawny, najlepiej gotowany, a niesmażony, po to
by nie obciążał układu pokarmowego przed snem.
Większość moich pacjentów ma problemy z wagą, ponieważ przez połowę swojego życia
jadła nieregularnie. Często kolacja była pierwszym i ostatnim ich posiłkiem - to wielki błąd,
ponieważ w zdrowej diecie czas podawania posiłków jest również bardzo istotny. Organizm,
to bardzo mądra maszyna. Jeżeli nie spożywasz regularnie posiłków, a tylko wtedy, kiedy Ci
się o tym przypomni, może odłożyć to co zjesz - w formie zapasu, na później. Dlatego
pamiętajcie o regularności!
Zalecam również codzienną dawkę ruchu, bez wymówek pokroju: ogranicza nas brak czasu.
Są to najgorsze wymówki, ponieważ aktywność fizyczna, to nie tylko wypocenie się na bieżni,
ale również pójście do pracy na pieszo, zamiast tramwajem. Aktywność, to także dłuższy
spacer z psem, czy korzystanie ze schodów zamiast windy. Staraj się włączyć aktywność
fizyczną w codzienny rytm dnia, kupuj dobre jakościowo produkty, czytaj etykiety, dbaj o
regularność i różnorodność swojej codziennej diety. Pamiętaj, że ciało masz tylko jedno, więc
dbaj o nie, a to co jesz wpływa nie tylko na Twoje zdrowie, ale i samopoczucie!
Justyna Wichlińska – dietetyk
https://web.facebook.com/justynawichlinskadietetyk/?_rdr
Pokaż więcej wpisów z
Grudzień 2016